2021-03-12

Co zabrać na jednodniową wycieczkę z niemowlakiem?

Spacery z niemowlęciem, jak przekonaliśmy się organizując wycieczkę do lasu, nie muszą ograniczać się do parkowych alejek i okolic domu. W zasadzie w ogóle nie muszą ograniczać się do konkretnych miejsc. Mamy ochotę zwiedzić muzeum? Nie ma sprawy.

Chcemy wyjechać z niemowlakiem na dzień do innego miasta by odkrywać jego uroki? Droga wolna. A może zamiast lasu spacer w górach? Też nie ma przeszkód. Byleby nie tracić głowy i nie rozstać się z rozsądkiem.

Pamiętajmy by dostosować plan do pory roku uwzględniając mniejszą odporność niemowlęcia na niskie i wysokie temperatury. Oraz by uwzględnić, że dziecko choć kochane jest spowalniaczem. Starajmy się także dopasować kolejne punkty w planie wycieczki do rytmu dziecka tak by nie wywracać mu dnia do góry nogami. Zmiana, otoczenia to wystarczająca rewolucja. Czas posiłków i drzemek postarajmy się zachować niezmieniony.

O tym, jak najlepiej przygotować wycieczkę z niemowlakiem pod względem „turystycznym” napiszemy przy innej okazji. Dziś jedynie krótka lista tego co trzeba ze sobą zabrać by jednodniowa wycieczka z niemowlęciem była tak satysfakcjonująca i przyjemna dla całej rodziny jak jest to tylko możliwe. Jak już wiemy, podstawowy zestaw podróżny dziecka jest w zasadzie niezmienny bez względu na to czy wybierzemy las, góry czy urokliwe miasteczka.W tym ostatnim wypadku jedynie sprzęt stricte turystyczny możemy sobie odpuścić. Niezmienna pozostaje kwestia garderoby. Tu ilość może tylko rosnąć wraz z wydłużaniem się planowanego wypadu.

Ubrania muszą być dostosowane do pory roku, miejsca i dynamiki zmian panującej aury. Ma być funkcjonalnie i wygodnie. Także dziecku. O ile nie planujemy zdobywać górskich szczytów nie rezygnujemy z wózka. Im dłuższa wycieczka tym bardziej go docenimy i my i dzieci. Chusta/nosidło także warte są zabrania. Oferują zmianę pozycji, perspektywy, bliskość i znaczną swobodę np. podczas zwiedzania muzeów.

Co zapakować na jednodniowy wypad z niemowlęciem?

Do wygodnej torby umożliwiającej funkcjonalną organizację jej zawartości (lub do plecaka) musimy zmieścić całkiem sporo, lepiej więc by torba miała odpowiedni rozmiar.

Musimy także uwzględnić czy na wycieczkę z dzieckiem jedziemy autem, pociągiem czy jeszcze inaczej. Zakładając podróż samochodem i spacery z wózkiem pakujemy:

  • dodatkowy kocyk, który najlepiej zawsze mieć przy sobie;
  • lekką pieluszkę bambusowa, bawełnianą lub flanelową. Bardzo dobrze sprawdza się podczas karmienia jako osłona, odbijak czy ręczniczek;
  • podróżny zestaw do higieny, czyli - mata do przewijania, nawilżane chusteczki (np. w takim opakowaniu), pieluszki w ilości adekwatnej do czasu jaki spędzimy poza domem, krem pielęgnacyjny;
  • nieprzemakalny worek na zamoczone lub zabrudzone ubranko, gdyby np. pieluszka nie sprostała wyzwaniu;
  • woreczek na śmieci (paradoksalnie nawet w mieście może się przydać);
  • składane krzesełko do karmienia*, gdy postanowimy zjeść na mieście (optymistycznie zakładamy, że wrócą czasy, gdy było to możliwe). Niby restauracje dysponują swoimi ale raz, że własne to nie cudze a dwa może z jakiś powodowa nie będzie można ich używać;
  • butelki ze smoczkami*, na wycieczkę nie muszą być szklane, dobrze sprawdzają się butelki stalowe, są zdrowe, bezpieczne i lekkie;
  • termos z ciepłą wodą i pojemnik z mlekiem modyfikowanym, o ile nie karmimy dziecka piersią;
  • domowe jedzenie na cały dzień* także dla nas. Życie ułatwią nam termosy obiadowe, pojemniki na przekąski, lunchboxy, saszetki na musy i przeciery;
  • miseczka, talerzyk, sztućce* dziecka najlepiej w wersji podróżnej, nietłukące (świetnie sprawdzają się silikonowe), bezpieczne, z przyssawkami. Przydadzą się i w restauracji, i poza cywilizacją, jeżeli nie lubicie posiłków prosto z termosu czy słoiczka;
  • podkładka na stół może nie must have ale przyda się i przy stoliku i na kocu piknikowym lub ogólnodostępnym stole gdzieś w plenerze. Higiena szczególnie dziś jest niesłychanie istotna;
  • torba termiczna, do której zapakujemy prowiant dla wszystkich zabezpieczając, go zarówno przed wysoką jak i niską temperaturą;
  • miseczki niewysypki na smakołyki lub specjalne gryzaki na jedzenie pozwolą starszemu niemowlakowi na samodzielne ciamkanie podczas zwiedzania czy chwili odpoczynku;
  • butelki termiczne lub bidony dla dziecka i dla nas, bo pić trzeba bez względu na okoliczności a lepiej mieć swoje niż przepłacać w sklepach generując jednocześnie kolejne śmieci;
  • śliniak, zawsze minimalizuje straty podczas posiłku;
  • moskitiera, folia przeciwdeszczowa, parasolka lub osłonka do wózka, jeżeli planujemy, że większość dnia nasza pociecha spędzi w wózku na świeżym powietrzu;
  • odblaski do wózka, im bardziej nasz wózek będzie widoczny tym lepiej;
  • apteczka i książeczka zdrowia dziecka, tak jak kocyk zawsze powinna podróżować z nami;
  • turystyczne łóżeczko lub namiocik, znów nie must have ale warte czasem rozważenia. Jedno przyda się, gdy jedziemy z całodniową wizytą drugie latem, gdy planujemy dłuższy odpoczynek w plenerze;
  • zabawki do wózka. Najlepiej takie, które da się do niego przymocować by uniknąć zgubienia. dobrze sprawdzają się m.in.: przypinana książeczka, zawieszka z zabawkami, spirala na pałąk i wszelkie doczepiane czasoumilacze;
  • aparat fotograficzny, chyba że do uwieczniania wspólnych chwil wystarcza nam ten, który mamy w telefonie;
  • dobry humor!

Miłej wycieczki! *o ile nasze dziecko używa i potrzebuje

Zaufane Opinie IdoSell
4.85 / 5.00 68 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2022-05-21
Super!
2022-01-04
Bardzo dobra profesjonalna obsługa.Personel pomocny dla klienta
pixel